Niektórzy mogą pomyśleć, że ten film jest dziwny ale ja sadzę, że jest niebanalny i po prostu świetny.
Co zrobić kiedy dwóch najlepszych przyjaciół zakochuje się w tej samej osobie, następuje kłopot i to duży, zaczyna się walka o względy wybranka, uszczypliwe uwagi, i ogólnie jest nie fajnie.
Podoba mi się to, że możemy zobaczyć miłość chłopka do chłopaka i dziewczyny do chłopaka, widzimy starania obu płci.
W "Wyśnionych miłościach" oprócz świetnej gry aktorskiej, są także super zdjęcia i muzyka, aż dwa razy powtarza się piosenka śpiewana przez Dalide- "Bang Bang" najpierw na początku, kiedy przyjaciele przygotowują się na spotkanie z obiektem westchnień, jest to jedna z moich ulubionych scen w tym filmie, ponieważ obraz jest zwolniony i widzimy jak idą do restauracji, każdy osobno, są zamyśleni i zakochani. Na końcu, przy napisach piosenka się powtarza. Parę razy w czasie filmu pokazywane są zupełnie inne osoby niezwiązane z historią, opowiadają o swoich związkach, zawodach miłosnych i ogólnie o tym że miłość potrafi doprowadzić do szaleństwa.
Chciałabym szczerze polecić ten film i dodam jeszcze, że reżyser gra także jedną z głównych ról Francis.